ďťż
Moje Ĺťycie
Trzeba rozruszać troszkę towarzystwo ;)
Zmieniłem formułę tematu bo widzę towarzystwo wstydliwe.. ;p Gdzie waszym zdaniem można by się odważyć na sex! Nie mam na myśli tutaj oklepanych typu toaleta pubu czy coś w tym stylu. Zasłyszane miejsce ( podobno nakryli tam kogoś ) w lasku domek do obserwacji i fotografowania dzikich zwierzą. Już sobie wyobrażam minę tego fotografa czy też leśniczego, gdy wchodzi do tego domku a tam parka... ;) Kto pociągnie temacik dalej? 25 czytający - 0 odważnych ! To na tym to forum polega ? To forum to nie jest jakies sex forum dla nastolatków, ale dla kustoszy urody sławnych lub nagich niewiast. Idz na samosie z takim czyms Hm, ja myślę, że to Forum jest w zasadzie dla każdego. Można powrzucać zdjęcia, można pooglądać, można coś poczytać, ale można też podyskutować. Nie widzę powodu do durnej agresji. Nic mi nie przychodzi do głowy szczególnego, ja mam za sobą tylko starą świetlicę firmy - stały tam dwa zardzewiałe rowery i jedno stare łóżko, a że ona jest przestronna, to miejsca w cholerę:) Łóżko okazało się całkiem sympatyczne:) Poza tym mój tyłeczek pamięta też biurko tejże firmy stojące w dziale handlowym:) Poza tym jeszcze łazienka...ale w sumie niewiele z tego wyszło, bo mała była. I dawno dawno temu incydent w kotłowni podstawówki;) Jakiś taki 4-minutowy;) Nie daliśmy rady:) Jeszcze samochód kilka razy, a to bardzo przyjemne, dodaje pikanterii. Poza tym to łóżko i jego okolice;) arth skoro z Ciebie taki kustosz to, może spójrz na swój avatar na bank jest przyzwoity i dla kustoszy ( nic wcale ten avatar nie sugeruje ) Dwa jest to miejsce offtopowe wiec można o wszystkim - nie pasuje nie udzielaj się - nikt nie przymusza. Dwa masz taką liczę postów, że kustosz z ciebie.. raczej tylko tzw. z języka P2P leecher nic więcej. Jeśli temat za trudny, uderza w twoje tabu - nie udzielaj się i wystarczy. Mylene to popłynęłaś z temat - za kilka następnych postów wymieniłaś miejsca ;) Łódka na środku jeziora, pociąg i... szafa. Jedyne miejsce na imprezie, które zapewniało jako-taką prywatność. ;) dla mnie najlepsze miejscowka to praca... niedosc ze beszczescisz "swiete miejsce" to jeszcze to ryzyko co bedzie jak szef zobaczy B) hehe.. a myślisz, że szef zobaczył kiedyś ? Ja mam nadzieje, że nie, bo to mój przyszły teść;) O losie.. to teraz popłynęłaś ;) Może nic tam nie przyuważył.. a jeśli nie skomentował to może wiesz.. akceptacja z jego strony :D |